Kto daje i odbiera ten się w piekle poniewiera !
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Czytany 22540 razy
- Wydrukuj
Czy tytułowe powiedzenie z dawnych dziecięcych lat, nie za bardzo wpływa na nasze decyzje w dorosłym życiu?
Ilość rozwodów w naszym kraju jest duża i cały czas rośnie. Nie wszyscy uważają rozwód za zło. Ostatnio jeden z młodych prawników stwierdził, że - dla niego - najlepszym sposobem do aktywnego poszukiwania klienta, pod kątem rozwodu, podziału majątku i alimentów jest uczestnictwo w uroczystościach zaślubin w kościele i USC oraz wręczanie w trakcie bukietu kwiatów z wizytówką - bo przecież młoda para to potencjalni klienci. No cóż, jakie czasy takie obyczaje i reklama. A teraz do rzeczy.
W trakcie związku małżeńskiego, w szczególności przed jego sformalizowaniem, partnerzy najczęściej nie dbają o zabezpieczenie swoich indywidualnych interesów majątkowych na wypadek jego niepowodzenia. Powyższe wynika najprawdopodobniej z zakorzenionego w naszej kulturze społecznej wstydu przed poruszaniem najczęściej niekomfortowych dla partnerów kwestii majątkowych, a czasem po prostu z niewiedzy lub powodowanego, na przykład zauroczeniem, zaniedbania. Indywidualny interes majątkowy nabiera ponownie na znaczeniu najczęściej dopiero w momencie, w którym związek się kończy, a istotne dla byłych partnerów znów stają się przyziemne aspekty życia. Pozostaje jednak wówczas pytanie, czy były partner dysponuje prawnymi możliwościami działania, gdy podczas trwania związku podejmował różne decyzje i np. obdarowywał - byłego już - partnera prezentami czasem znacznej wartości, których ten po rozstaniu nie zamierza zwrócić.
Pomimo, iż zgodnie ze staropolskim przysłowiem, nie powinno się żądać zwrotu tego, co zostało już raz podarowane, czasami może okazać się, że przekazane partnerowi „upominki” znacznie uszczupliły nasz majątek prywatny /droga biżuteria/, a wyłącznie ubolewanie nad podjętymi już decyzjami nie może rozwiązać dotykającego nas w związku z tym problemu. Ponadto może okazać się, że związek z którym obdarowujący parter wiązał duże nadzieje, dla drugiej strony tej relacji opierał się jedynie lub w znacznej mierze na uzyskiwanych korzyściach materialnych, co tym bardziej może powodować zamierzenie odzyskania tego, co zostało wcześniej przekazane.
Jakkolwiek przyjęte w społeczeństwie zwyczaje mają istotne znaczenie także z perspektywy stosowania prawa, obowiązujące prawo może pozwolić żądać od byłego partnera zwrotu prezentów i nie tylko, które były partner przekazał zakładając, że inwestuje w przyszłość – związku i jednocześnie swoją. Takie stanowisko przyjmują od niedawna sądy.
Podsumowując, nawet tak delikatny jak opisywany problem nie musi okazać się nierozwiązywalny. Jednocześnie, w sprawach takich jak te, także z uwagi na często trudne osobiste relacje pomiędzy byłymi partnerami, pomocne jest wsparcie doświadczonego prawnika, który najpierw umiejętnie oceni, a następnie rozwiąże problem - korzystając z przepisów prawa oraz posiłkując się doświadczeniem życiowym i zawodowym.
Prawnicy Kancelarii Prawnej Michalak Kosicka Zawolski i Partnerzy świadczą wsparcie także z zakresu prawa cywilnego, w tym rodzinnego, zarówno w sprawach związanych z zabezpieczeniem interesów majątkowych partnerów lub małżonków - tak w trakcie trwania związku, jak i po jego ustaniu i reprezentują swoich Klientów przed Sądami w Grójcu, Radomiu, Warszawie i w całej Polsce.
Artur Zawolski - radca prawny
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Sebastian Mikina - prawnik