Wyłudzający podatek odpowie za dwa przestępstwa jednocześnie
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Czytany 15082 razy
- Wydrukuj
Zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 18 grudnia 2013 r. (I KZP 19/13) wyłudzający podatek VAT może być skazany zarówno za przestępstwo skarbowe, jak i za przestępstwo prania brudnych pieniędzy. Rozstrzygnięcie to jest o tyle istotne, że Sąd Najwyższy nadał uchwale moc zasady prawnej, co oznacza, że wiąże ona wszystkie inne składy tego sądu rozpoznające podobne sprawy oraz w praktyce jest ona także wiążąca dla sądów niższych instancji.
Uchwała została podjęta w oparciu o przypadek właściciela śląskiej firmy handlującej złomem, który nie zapłacił ponad 1,6 mln podatku VAT. Proceder polegał na obrocie złomem, w ten sposób, że ów mężczyzna polecał innym osobom zakładanie firm oraz organizował skupowanie kwitów wagowych od innych podmiotów, które to podmioty, na podstawie przekazanego im „kontaktu na wjazd”, dostarczały złom do hut oraz wykorzystywał fakt wystawiania przez założone firmy, na podstawie skupionych kwitów wagowych, faktur dokumentujących transakcje rzekomej sprzedaży przez nie złomu, niemające w rzeczywistości miejsca. Od uzyskanych w ten sposób pieniędzy nie był odprowadzany VAT. Pieniądze od kontrahentów, odbierane na podstawie fikcyjnych faktur, były następnie wpłacane na różne konta bankowe, a potem wypłacane przez właściciela firmy i jego wspólników.
Po wyjściu procederu na jaw, zarówno właściciel firmy jak i dwaj jego wspólnicy zostali oskarżeni nie tylko o przestępstwo skarbowe, ale i o pranie brudnych pieniędzy. Sąd pierwszej instancji skazał całą trójkę na kary pozbawienia wolności - właściciel firmy otrzymał łączną karę czterech lat więzienia, pozostała dwójka - po dwa lata.
Wyrok został zaskarżony przez adwokatów skazanych, twierdzących, że w odniesieniu do czynu popełnionego przez ich klientów nie zachodzi przesłanka z art. 299 § 1 kodeksu karnego mówiąca o wprowadzaniu do obrotu pieniędzy pochodzących z „korzyści związanych z popełnieniem czynu zabronionego”. Zdaniem obrońców skazani obracali pieniędzmi pochodzącymi wprost z tego czynu - w tym wypadku z przestępstwa skarbowego. Dlatego sąd nie mógł skazać oskarżonych za pranie brudnych pieniędzy, a zasądzone kary powinny być niższe.
Sąd Apelacyjny uznał, że problem wymaga najpierw wyjaśnienia przez Sąd Najwyższy. SN uznał, że popełniający przestępstwo skarbowe może równocześnie odpowiadać także za przestępstwo prania brudnych pieniędzy ponieważ to ostatnie przestępstwo może popełnić także ta sama osoba, która już dokonała innego czynu zabronionego i pieniądze lub inne walory pochodzące z tego czynu wprowadza następnie do obrotu. Tym samym zostały rozwiane wątpliwości związane z rozumieniem tego przepisu.
Aby zwiększyć dochodowość naszego przedsiębiorstwa nie musimy uciekać się jednak do łamania prawa. Decyzje związane z prowadzeniem firmy warto zatem uprzednio skonsultować z doświadczonym radcą prawnym, specjalizującym się w obsłudze klientów biznesowych.
Radca Prawny
Artur Zawolski