Gra o szpital

Gra o szpital

Przed bramą nowomiejskiego szpitala odbył się krótki protest przeciwko planom restrukturyzacji tej placówki.

Organizatorem protestu był nowomiejski samorząd na czele z burmistrzem Mariuszem Dziubą oraz przewodniczącym rady miejskiej Tomaszem Pietruchą. Obaj panowie wyraźnie sprzeciwiają się propozycji restrukturyzacji szpitala, polegającej na likwidacji dwóch oddziałów oraz stworzeniu w ich miejsce hospicjum. Bardzo nie podoba im się również sposób zarządzania lecznicą przez Barbarę Gąsiorowską. Smaczku całej sprawie dodaje fakt, że Gąsiorowska jest wieloletnią przeciwniczką polityczną Dziuby i Pietruchy. A jakby tego było mało, pikieta zbiegła się w czasie z sesją rady powiatu, podczas której radni wyrazili zgodę na poręczenie kredytu długoterminowego dla szpitala.

Szpital musi istnieć
W poniedziałkowe przedpołudnie (28 października) przed bramą szpitala pojawiło się około 70 osób popierających starania o utrzymanie oddziałów oraz niezadowolonych z obecnej sytuacji w lecznicy. Podczas krótkiej 15-20-minutowej pikiety padło sporo zarzutów wobec osób decydujących o losie placówki. Zgromadzeni wskazywali m. in. na utratę przychodni zdrowia w Rzeczycy, brak konsultacji z radą społeczną szpitala czy brak personelu medycznego.
– Pani dyrektor [Barbara Gąsiorowska – red.] najpierw powiedziała publicznie, że nie dołoży ręki do ograniczenia zakresu działalności placówki. A następnie weszliśmy w posiadanie dokumentu, podpisanego przez panią dyrektor, z którego wynika jednoznacznie, że dwa oddziały zostaną zamknięte, zaś środki finansowe z kontraktu z NFZ w kwocie 3 mln zł mają być przekazane do Powiatowego Centrum Medycznego w Grójcu. Pytamy, dlaczego kosztem Nowego Miasta próbuje się ratować Grójec? Dlaczego nie możemy dowiedzieć się, jaka jest ostateczna koncepcja zarządzania szpitalem? – przemawiał do zgromadzonych Tomasz Pietrucha. – Wszystko to zmierza do wyciszenia, a następnie zamknięcia placówki – wyrokował.
Protest wsparł swoją obecnością także marszałek Senatu RP i były dyrektor nowomiejskiego szpitala Stanisław Karczewski. – Zamykanie oddziałów nie jest dobrą receptą. A nawet gdyby zdecydowano się na likwidację oddziałów, to w żadnej mierze nie możemy pozwolić na to, by pieniądze z kontraktu zostały przekazane innemu szpitalowi. Ten budżet został przecież wypracowany przez pokolenia pracujących tu lekarzy, pielęgniarek, salowych. Musimy zrobić wszystko, aby ten szpital utrzymać, aby on dalej funkcjonował i świadczył usługi. Szpital musi istnieć, on był i jest potrzebny – powiedział polityk Prawa i Sprawiedliwości.

Podarta kartka
Na pikietę nie dotarli natomiast przedstawiciele zarządu powiatu, czyli organu właścicielskiego szpitala. Ich planów oraz działań Barbary Gąsiorowskiej próbował bronić jedynie Sebastian Stolarek, nowomiejski radny opozycyjny. Już po oficjalnym zamknięciu protestu usiłował tłumaczyć zgromadzonym, że gigantyczne problemy finansowe lecznicy nie są winą Gąsiorowskiej, która zarządza placówką dopiero od kilku miesięcy. – Gdzie był przez ostatnie 4 lata pan starosta Ścisłowski (starosta grójecki w latach 2014 – 2018 – red.)? – pytał Stolarek. Jego wypowiedź nie spotkała się jednak ze zrozumieniem tłumu. Doszło nawet do drobnego incydentu, podczas którego jedna ze starszych pań uczestniczących w pikiecie wyrwała Stolarkowi z ręki kartkę, a następnie ją podarła.

Dotarli po proteście
Przedstawiciele władz Starostwa Powiatowego w Grójcu na czele ze starostą Krzysztofem Ambroziakiem, jego zastępczynią Jolantą Sitarek oraz przewodniczącym rady powiatu Januszem Karbowiakiem dotarli do Nowego Miasta nad Pilicą już po zakończeniu pikiety. Towarzyszyła im dyrektor Barbara Gąsiorowska.
– Protest odbył się w tym czasie co sesja rady powiatu, podczas której podjęliśmy uchwałę o poręczeniu kredytu dla nowomiejskiego szpitala. Termin obrad został wyznaczony znacznie wcześniej i nie mogliśmy go zmieniać, ponieważ mieliśmy już pewne ustalenia z bankiem odnośnie terminu podjęcia uchwały – wyjaśnia starosta Krzysztof Ambroziak. – Informowaliśmy organizatorów protestu, że pojawimy się w Nowym Mieście nad Pilicą około godziny 12.00. Niestety, pikieta została zakończona wcześniej i nie mogliśmy porozmawiać z protestującymi.

Nie zamykamy
Zapytaliśmy Krzysztofa Ambroziaka o plany zarządu powiatu odnośnie przyszłości nowomiejskiej lecznicy. Zapewnił nas, że nie ma żadnych planów dotyczących zamknięcia szpitala. – Nie ma mowy o zamknięciu szpitala. W planach jest tylko reorganizacja dwóch oddziałów, ginekologiczno-położniczego oraz neonatologicznego, na których jest bardzo mało pacjentów, a co za tym idzie generują bardzo duże koszty. Jeśli zaś chodzi o pieniądze z kontraktu z NFZ przeznaczane na te dwa oddziały, to nie chcemy, aby trafiły do wspólnej puli Narodowego Funduszu Zdrowia, lecz by zostały przeznaczone dla naszych szpitali i poszły wraz za usługą do szpitala grójeckiego i nadal służyły poprawie zdrowia mieszkańców naszego powiatu – informuje Krzysztof Ambroziak. – Jednocześnie działamy w kierunku rozwoju nowomiejskiego szpitala. W miejsce oddziałów ginekologiczno-położniczego i neonatologicznego chcemy utworzyć nowe oddziały między innymi hospicjum. Ponadto, zamierzamy zwiększyć zakres prac oddziału chirurgicznego poprzez wykonywanie zabiegów ortopedycznych, a także zatrudnić dodatkowych lekarzy internistów na oddział wewnętrzny. Chciałbym zaznaczyć, że zamiarem zarządu powiatu nigdy nie była likwidacja oddział pediatrycznego, a wręcz zobowiązaliśmy panią dyrektor Gąsiorowską do zatrudnienia kolejnych lekarzy i ogłoszenia konkursu na ordynatora pediatrii – dodaje.
Ambroziak wskazuje także na fakt, że już jego poprzednicy we władzach powiatu podjęli działania w kierunku likwidacji oddziałów nowomiejskiego szpitala. – Są dokumenty, które jasno wskazują, że poprzedni zarząd dążył do zamknięcia tych oddziałów. Wtedy jakoś nikt nie organizował protestów – zaznacza.

Powrót na górę

O nas

Gazeta Jabłonka - bezpłatny dwutygodnik
Nakład - 22 000 egz. ( 44 000 egz. / mies. )

Zasięg:
- powiat grójecki,
- gmina Tarczyn,

REKLAMY
OGŁOSZENIA
ARTYKUŁY SPONSOROWANE
INSERT ULOTEK
Zapraszamy do współpracy.

Kontakt

tel./fax 48 664 57 90 kom. 501 561 143 reklama 501 561 263
redakcja@jablonka.info, reklama@jablonka.info
Adres:
Plac Wolności 5 , 05-600 Grójec (wejście od ul. Krótkiej)
Redakcja czynna:
pn.-pt. 9:00 - 16:00
soboty poprzedzające wydanie gazety

Lokalizacja