Płonęło mieszkanie, mężczyzna uratowany przez policjantów
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Czytany 6696 razy
- Wydrukuj
Półprzytomny leżał na podłodze i nie mógł oddychać. Funkcjonariusze niemal w ostatniej chwili wyważyli drzwi i wynieśli 60-latka z palącego się mieszkania. Dzięki zdecydowanej postawie sierż. sztab. Krzysztofa Lechowskiego i post. Kamili Bednarskiej mężczyzna bezpiecznie trafił pod opiekę lekarzy.
Informacje o tym, że pali się jedno z mieszkań w bloku przy ul. Ogrodowej w Nowym Mieście nad Pilicą, dyżurny grójeckiej komendy otrzymał wczoraj (10.01) o godz. 8.30. Na miejscu zdarzenia pierwsi pojawili się policjanci z nowomiejskiego posterunku. Policjanci ustalili, że wewnątrz może znajdować się mężczyzna. Widząc wydobywające się spod drzwi kłęby dymu policjanci natychmiast wyważyli je i weszli do środka. Tuż za drzwiami, z głową w kartonach, na podłodze leżał mężczyzna, który nie dawał oznak życia. Funkcjonariusze pomimo dymu i ognia wydobywającego się z pokoju natychmiast wynieśli go na zewnątrz i udzielili mu pomocy. 60-latek po zaczerpnięciu świeżego powietrza zaczął oddychać. Mężczyzna trafił do szpitala, jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Następnie policjanci wspólnie ze strażakami ewakuowali 14 mieszkańców budynku, jedna z osób, niepełnosprawna kobieta trafiła pod opiekę lekarską. Lokal w którym mieszkał mężczyzna wypełniony był w całości kartonami, papierami i innymi przedmiotami. Nadzór budowlany wyłączył to mieszkanie z użytkowania oraz lokal znajdujący się nad nim. Na miejscu wykonano oględziny u działem biegłego z zakresu pożarnictwa. Na chwilę obecną nie jest znana przyczyna pożaru.
/AW