Zbudować drogi, dokończyć remizę, pomóc parafiom
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Czytany 14923 razy
- Wydrukuj
27 grudnia radni Mogielnicy uchwalili budżet gminy na 2019 rok. Planowane dochody samorządu będą wyższe niż wydatki.
Przewidywane dochody gminy radni ustalili na poziomie 35,37 mln zł. Z kolei tegoroczne wydatki mają wynieść 33,83 mln zł. Nadwyżka budżetowa w kwocie 1,53 mln zł zostanie przeznaczona na spłatę rat kredytów i pożyczek zaciągniętych we wcześniejszych latach.
Oświata kosztuje
Najwięcej, bo aż 14,2 mln zł, gminę kosztować będzie utrzymanie szkół i przedszkoli. Jedynie 55% tej kwoty refunduje tzw. subwencja oświatowa, która przekazywana jest z budżetu państwa. Pozostałą część wydatków oświatowych samorząd musi pokryć własnymi środkami.
Poza wspomnianą subwencją oświatową najważniejsze pozycje po stronie wpływów do budżetu to podatek od nieruchomości od osób prawnych (4,44 mln zł), podatek od nieruchomości od osób fizycznych (1,74 mln zł), podatek rolny od osób fizycznych (1,14 mln zł) czy też udział gminy w podatku dochodowym od osób fizycznych (5,82 mln zł) oraz tzw. subwencja wyrównawcza dla gmin (2,32 mln zł). Mówiąc o dochodach, należy także wspomnieć o dotacjach celowych z budżetu państwa na wypłatę świadczeń wychowawczych (4,76 mln zł).
Pomogą kościołom
Póki co na 2019 rok gmina zaplanowała realizację dwóch zadań drogowych – przebudowę Alei II w Górkach-Izabelinie (306 tys. zł) oraz przebudowę drogi gminnej łączącej Wólkę Gostomską z Gostomią (126 tys. zł). Na obie te inwestycje urząd chciałby pozyskać dotacje zewnętrzne.
Samorząd zamierza dokończyć prace przy rozbudowie remizy OSP Dylew (337 tys. zł), a także wykonać ogrzewanie w budynku zaplecza boiska sportowego przy ul. Przylesie w Mogielnicy (60 tys. zł).
301 tys. zł radni zarezerwowali na dofinansowanie programu wymiany pieców w budynkach mieszkalnych na terenie gminy. Natomiast kwotą 190 tys. zł samorząd wspomoże renowację kościoła parafii pw. Wszystkich Świętych w Michałowicach. Gmina przekaże też 100 tys. zł na odrestaurowanie zabytkowej drogi krzyżowej znajdującej się w kościele filialnym św. Trójcy w Mogielnicy (kościółek na cmentarzu) oraz na odnowienie zabytkowych chorągwi należących do mogielnickiej parafii.
Burmistrz Sławomir Chmielewski nie wyklucza rozszerzenia listy inwestycji. Wszystko zależy jednak od tego, czy w ciągu roku w budżecie pojawią się wolne środki. Gdyby znalazły się dodatkowe pieniądze, gmina chciałaby kontynuować budowę małej obwodnicy Mogielnicy, czyli drogi Otalążka – Jastrzębia Stara, a ponadto wybudować kanalizację w Kozietułach Nowych (teren dawnego POM-u).
Mniej na sport
Projekt budżetu na 2019 rok, przedłożony przez burmistrza, zrodził kilka pytań. Opozycyjny radny Edward Kieszek pytał m. in. o to, dlaczego w porównaniu do poprzedniego roku obniżono dotację dla klubów sportowych (z 200 tys. zł do 140 tys. zł). – W klubie Mogielanka przestała funkcjonować sekcja siatkówki. Warunkiem otrzymania dotacji jest udział w rozgrywkach ligowych – odpowiedział burmistrz.
W trakcie dyskusji nad budżetem Jolanta Radzimirska, przewodnicząca komitetu osiedlowego numer 1 w Mogielnicy, nawiązując do faktu, że gmina przeznacza spore środki na walkę z alkoholizmem, stwierdziła, iż powinno się zweryfikować pracę Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. – Nie widać tej profilaktyki. Natomiast widać na ulicy, kiedy są zapomogi. Wtedy po prostu wszyscy są pijani. Trzeba się przyjrzeć działaniu komisji. Nie wszystkim się da pomóc, ale może chociaż 1 na 10 dałoby się uratować. Nie można im dawać pieniędzy i ich zabijać – powiedziała.
– Osoba, która jest przytomna, nie da się przymusowo zawieźć na odtrucie alkoholowe. Nie można też jej przymusowo leczyć. Musi wyrazić na to zgodę – podkreślał burmistrz. – Pomoc alkoholikom to pomoc rzeczowa. Nie ma takiej sytuacji, że osoba uzależniona otrzymuje gotówkę – dodał.
Za przyjęciem budżetu na 2019 rok opowiedziało się 12 radnych. Przeciwny był jedynie Bogdan Sawicki.
Dominik Górecki