Szanowni Państwo, Koleżanki i Koledzy
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Czytany 10125 razy
- Wydrukuj
Od wielu lat reprezentuję Was w Sejmie. Zawsze starałem się godnie reprezentować wszystkich mieszkańców, tak żeby nie przynosić Wam wstydu i być skutecznym.
Byliśmy razem zarówno wtedy, kiedy trzeba było w formie protestów bronić się przed zagrożeniami, ale też wtedy, kiedy wspólnie świętowaliśmy sukcesy, jubileusze, piękne rocznice.
Jako poseł na Sejm i prezes Związku Sadowników RP zabiegałem o rozwój naszego regionu, w tym rolnictwa i sadownictwa. Jestem wiceprzewodniczącym Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Wcześniej byłem m.in. starostą grójeckim.
Jako aktywny rolnik i samorządowiec doskonale rozumiem potrzeby lokalnej społeczności. Nie boję się twardych rozmów i trudnych spotkań. Cenię jednak umiar, rozsądek i umiem zawierać porozumienia ponad politycznymi i ideologicznymi podziałami.
Doskonale czuję i rozumiem obawy i oczekiwania społeczeństwa, szczególnie naszego regionu. Nigdy nie bałem się stanąć w obronie potencjalnie pokrzywdzonych przez wielkie inwestycje drogowe, czy energetyczne, jak też mających problemy finansowe branż, w tym rolnictwa i sadownictwa.
Przed naszym regionem jest czas poważnej decyzji. 13 października będziemy wybierali swoich przedstawicieli do Parlamentu i wówczas zdecydujemy kto będzie nas tam reprezentował przez kolejną kadencję.
To także decyzja, czy nasza mała Ojczyzna będzie się dynamicznie rozwijała tak, jak to miało miejsce jeszcze kilka lat temu, czy utkniemy w obecnym marazmie inwestycyjnym i obywatelskim. Mamy iść dynamicznie do przodu.
To czas, kiedy zdecydujemy, czy warto patrzeć na upadek publicznej służby zdrowia, czy próbować ratować powiatowe szpitale, czy pogłębiać konflikt z Rosją, czy zacząć znów sprzedawać tam owoce. Musimy być przewidujący i logiczni, a nie wrogo nastawieni do partnerów.
To także czas decyzji czy wybierzemy polityków uwielbiających kłótnie i konflikt, czy też rozsądnych, umiarkowanych, ceniących współpracę i porozumienie. Takich ludzi znajdziecie na liście PSL.
To czas wyboru przyszłości dla nas samych, dla naszych dzieci i naszych wnuków. To także czas wyboru miejsca naszego kraju na gospodarczej i politycznej mapie świata, wśród sąsiadów, partnerów z Unii Europejskiej i innych krajów. Polska ma być silna, dumna, ale też przyjaźnie nastawiona do innych.
W całej swojej dotychczasowej działalności publicznej ceniłem współpracę ponad podziałami, nie widzieliście mnie zbyt często w politycznych bezsensownych sejmowych kłótniach, można mnie było natomiast spotkać wszędzie tam, gdzie decydowano o naszych losach i potrzebach. Choć nie zawsze udawało mi się przekonać innych do naszych potrzeb, to jednak zawsze śmiało, otwarcie i godnie starałem się Was reprezentować.
Jeśli cenicie Państwo te idee, to spotkajmy się 13 października na głosowaniu i wybierzmy ludzi dających szansę na realizację takiego właśnie programu.
- Jeśli chcesz oddać swój głos na doświadczenie, rozsądek, umiarkowanie, współpracę, a nie na polityczne kłótnie.
- Jeśli chcesz mieć godnego, doświadczonego, sprawdzonego przedstawiciela naszego Regionu w Sejmie.
- Jeśli chcesz mieć nowe drogi w miastach i na wsiach, uratować powiatową służbę zdrowia, tworzyć nowe inwestycje
- Jeśli chcesz powrotu silnego rolnictwa, handlu ze Wschodem, rzeczywistych rekompensat po klęskach.
- Jeśli chcesz, aby strażacy otrzymywali ustawowy dodatek emerytalny, a jednostki otrzymywały wsparcie na sprzęt.
- Jeśli chcesz, aby rolnikom przywrócić wcześniejszą emeryturę, ułatwić zatrudnianie cudzoziemców i znieść opłaty za pobór wody.
- Jeśli chcesz, aby mali i średni przedsiębiorcy mieli wybór jaki ZUS będą płacić za siebie…
…to stawiam się do Państwa dyspozycji.
Mirosław Maliszewski
Materiał finansowany
przez Komitet Wyborczy PSL