Szukając dobrego wyjścia dla śmieci
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Czytany 7896 razy
- Wydrukuj
Samorządy podjęły decyzję w jaki sposób będą zagospodarowywać odpady komunalne od swoich mieszkańców. Gmina Jasieniec zamierza powołać własną spółkę komunalną zajmującą się odbiorem odpadów. Z kolei w Błędowie nie podjęto jeszcze decyzji co dalej z wywozem śmieci.
Jak informowaliśmy w poprzednim numerze „Jabłonki”, gminy Jasieniec oraz Błędów zapoznały się z ofertami na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych od swoich mieszkańców. W obu przypadkach swoje wyceny przedstawiła spółka PreZero (dawny Tonsmeier). Kwoty były znacznie wyższe niżeli te dotychczas płacone w ramach przynależności do Międzygminnego Związku „Natura” w Grójcu. Włodarze obu gmin skonsultowali sprawę z radnymi. Podjęto już pierwsze decyzje.
Tworzymy własną spółkę
Sprawa kosztów odbioru śmieci była tematem gminnej Komisji Ochrony Środowiska w Jasieńcu. Rozmawiano na niej o czterech wariantach: pozostaniu w strukturach „Natury”, przyjęciu cen z ogłoszonego przetargu, ponownym ogłoszeniu przetargu oraz utworzeniu własnej spółki komunalnej. Podjęto decyzję, że od przyszłego roku usługę odbioru, transportu i zagospodarowania odpadów od mieszkańców Jasieńca będzie świadczyła spółka komunalna.
– Czeka nas ogromna rewolucja i dużo pracy – przyznaje w rozmowie z „Jabłonką” Marta Cytryńska, wójt Jasieńca. – Spółka będzie naszym tworem i liczymy, że mieszkańcy będą jej bardziej ufać, co przełoży się na terminowe wpłaty. Z czasem będziemy również chcieli poszerzyć ofertę usług spółki, dzięki czemu będzie można obniżyć koszty odbioru odpadów.
Samorząd z końcem ubiegłego tygodnia przygotował dokumentację niezbędną do rejestracji spółki w Krajowym Rejestrze Sądowym. Władze Jasieńca czeka sporo pracy, aby twór rozpoczął należyte funkcjonowanie niezbędne jest m.in. opracowanie statutu, powołanie zarządu oraz prezesa, zakup lub wynajem śmieciarek, opracowanie dokumentacji i jej obiegu, obliczenie kilometrów.
– Według wstępnych analiz wiemy, że cena za tonę śmieci może być niższa niż oferowana przez spółkę przystępującą do przetargu (PreZero sp. z o.o. red.) – tłumaczy wójt Jasieńca. – Boimy się, ale jesteśmy ambitnym urzędem i wierzę, że nam się uda.
Wójt Jasieńca w rozmowie z „Jabłonką” zwraca również uwagę na krótki czas na powołanie spółki. Według założeń ma ona funkcjonować od przyszłego roku, ale przed samorządem jeszcze wiele pracy.
– Powinno nam się udać, ale jeśli tak nie będzie, to myślę, że przy najczarniejszym scenariuszu spółka rozpocznie funkcjonowanie wiosną przyszłego roku – dodaje Cytryńska – Wtedy ogłosimy przetarg na odbiór odpadów na kilka miesięcy, czyli okres zanim uruchomimy spółkę.
Wrócić, aby przeczekać?
Z podobnym problemem zmagają się władze gminy Błędów. Tutaj również rozpatrywano kilka scenariuszy działania. Zaproponowano także, aby samorząd podobnie jak Jasieniec pokusił się o utworzenie własnej spółki komunalnej. Chłodno na to rozwiązanie patrzy jednakwójt Błędowa.
– Moim zdaniem naszego samorządu nie stać na utworzenie spółki – mówi Mirosław Jakubczak.
Samorządowcy z Błędowa mają spotkać się w środę, 4 września w sprawie podjęcia decyzji, w którym kierunku podążać.
Na wyniki przetargu na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych czeka samorząd Grójca, który początkowo miał wyłonić wykonawcę do 9 września. W ostatnich dniach wydłużył termin składania ofert do 19 września.
Postępowanie w najbliższych dniach ogłosić ma również Międzygminny Związek „Natura” w Grójcu.