Bez absolutorium. Będzie referendum ws. odwołania rady?
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Czytany 7931 razy
- Wydrukuj
Wójt gminy Błędów bez absolutorium i wotum zaufania.
Rada gminy Błędów nie udzieliła poparcia wójtowi Mirosławowi Jakubczakowi. Ośmiu na 14 obecnych na sali rajców wstrzymało się od głosu, a do uzyskania absolutorium niezbędna jest bezwzględna liczba głosów.
Absolutorium wstrzymane
Podczas czerwcowej sesji rady gminy Błędów samorządowcy pochylili się nad kilkoma uchwałami, które miały skutkować wyrażeniem zgody lub nie na udzielenie absolutorium dla wójta Mirosława Jakubczaka. W pierwszej kolejności radni głosowali uchwałę dotyczącą wotum zaufania wobec wójta oraz przedłożony przez niego raport o stanie gminy. Głosowanie nad udzieleniem wotum zaufania wójtowi to nowy obowiązek nałożony na samorządy, wynikający z ubiegłorocznej nowelizacji ustawy o samorządzie gminnym. Według nowych przepisów włodarze mają obowiązek sporządzenia raportu o stanie gminy. Rozpatrzenie dokumentu następuje przed głosowaniem w sprawie wotum. Podczas głosowania ośmiu radnych, reprezentujących klub radnych Nasza Gmina – Wspólne Dobro wstrzymało się od głosu. Pozostałych sześciu zagłosowało za. Takim samym wynikiem zakończyło się głosowanie nad sprawozdaniem z wykonania budżetu za 2018 rok. Podjęcie decyzji nad udzieleniem absolutorium poprzedziło odczytanie pozytywnej opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej, jednostki kontrolującej finanse samorządu. Należy zwrócić uwagę, że niemal cały ubiegłoroczny budżet realizował poprzedni wójt, Marek Mikołajewski. Absolutorium udziela się jednak zawsze urzędującemu włodarzowi, nawet jeśli to nie on podejmował większość decyzji związanych z finansami gminy. Wykonanie ubiegłorocznego budżetu pozytywnie zaopiniowała również błędowska komisja rewizyjna. Finalnie radni zagłosowali identycznie jak w przypadku wotum zaufania. Ośmiu samorządowców wstrzymało się od głosu, pozostała szóstka podniosła rękę „za”. Oznacza to, że wójt nie otrzymał absolutorium.
Mają powody?
Radni klubu Nasza Gmina – Wspólne Dobro wyjaśniają na swoim profilu facebookowym, że powodem takiej decyzji były działania poprzedniego wójta. Chodziło m.in o bezprawne, ich zdaniem, opłacanie przez Urząd Gminy śmieci cmentarnych, wykonanie projektu przebudowy podstawówki w Błędowie na cele funkcjonowania magistratu, a potem nie zabezpieczenie środków na inwestycję w budżecie na 2019 rok, wzrost zadłużenia gminy, a także wykonywanie inwestycji bez wcześniejszego zabezpieczenia w budżecie środków.
– Wójt jest organem wykonawczym, a decyzje podejmuje rada – apelował do swoich kolegów radny Wojciech Nowocień.
Do głosowania odniósł się również sam zainteresowany, który prosił radnych o zgodę. Zwrócił również uwagę na fakt, że kilkoro radnych zasiadało w poprzedniej kadencji, dlaczego zatem wtedy nie zgłaszali swoich uwag, pytał.
– Zacznijmy pracować razem – mówił Mirosław Jakubczak. – Jeśli są nieprawidłowości to zróbmy audyt, sprawdźmy co zrobiono źle i wyciągnijmy wnioski. Nie mam nic przeciwko temu, zróbmy to jednak kulturalnie.
Odwołać radę
Głosowanie wywołało poruszenie wśród obecnych na sali sołtysów oraz dyrektorów szkół. Na znak protestu większość z nich opuściła pomieszczenie tuż po ogłoszeniu wyników. Stanowisko w sprawie zabrał również obecny na sesji radny powiatu grójeckiego, Wojciech Wojtczak.
– Jestem zbulwersowany państwa głosowaniem – mówił do radnych. – To co robicie zakrawa o skandal.
Radny zobowiązał się również do zebrania podpisów w sprawie dotyczącej odwołania rady gminy Błędów. Zgodnie z przepisami prawa 10 miesięcy po uprawomocnieniu się rady gminy można złożyć wniosek o referendum w tej sprawie. Radny zamierza utworzyć komitet organizacyjny „inicjatorów referendum”. Do zwołania referendum niezbędna jest również odpowiednia liczba podpisów mieszkańców gminy Błędów, minimum 10% liczby uprawnionych do głosowania (w przypadku gminy Błędów jest to 600-700 podpisów).
– Nie ustanę w tych działaniach – zapewnia Wojciech Wojtczak. – Radnych nie powstrzymały apele sołtysów, dlatego potrzebne jest radykalne odwołanie.
Uchwała rada gminy Błędów w sprawie absolutorium dla wójta będzie poddana ocenie Regionalnej Izby Obrachunkowej, która określi, czy jest ona zgodna z prawem. W kwestii formalnej taki wynik głosowania nie skutkuje odwołaniem wójta.