W grójeckim grasuje podpalacz lasów?
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Czytany 10736 razy
- Wydrukuj
Strażacy mieli wczoraj pełne ręce pracy. Wszystko za sprawą licznych podpaleń lasów, które płonęły w Kruszewie, Gilówce (Nowe Miasto nad Pilicą), Żdżarkach (Nowe Miasto nad Pilicą) oraz Prosnej (Nowe Miasto nad Pilicą). Dwa z nich gasił samolot, który dzięki zrzutom wody z góry zapobiegał przedostaniu się ognia na wierzchołki drzew. W większości przypadków ogień podłożył podpalacz.
- Takiego dnia w historii gaszenia pożarów lasów czy traw jeszcze nie mieliśmy - mówi Bogusław Sikorski z PSP Grójec. - Ewidentnie podpalacz podkładał ogień. Trochę bezmyślnie, ponieważ wczoraj był wietrzny dzień i ogień rozprzestrzeniał się ekspresowo.
Najgroźniejszymi pożarami lasów były zdarzenia w nowomiejskiej Gilówce oraz Żdżarkach. Tutaj działania strażaków wspierał samolot, który zrzucał wodę na płonące drzewa, aby zapobiec dalszemu przenoszeniu się ognia na wierzchołki drzew. W Gilówce akcja gaszenia trwała blisko 11 godzin, spłonęło w sumie 4 ha lasu. Podobnie było w Żdżarkach, gdzie ogień strawił ponad 3 ha lasu. W obu akcjach udział wzięło w sumie 84 strażaków. W Prosnej natomiast z ogniem walczyło 50 druhów.
W tym samym czasie Komenda Państwowa Straży Pożarnej w Grójcu otrzymała kolejne zgłoszenie o pożarze poszycia leśnego w Kruszewie ( godz. 13.30). W akcji wzięło udział dziewięć zastępów straży pożarnej, które przez kilka godzin walczyły z pożarem 4 ha lasu.
- Poszycie leśne ma kilkanaście centymetrów grubości i ugaszenie go wymaga dużo pracy - dodaje Bogusław Sikorski z PSP Grójec. - Już dzisiaj okazało się, że rozpaliło się pogorzelisko i strażacy od rana dogaszali ten teren.
Państwowa Straż Pożarna w Grójcu podejrzewa, że za licznymi pożarami lasów stoi podpalacz. Zgłosiła już swoje spostrzeżenia policji, która ma zwiększyć liczbę patroli.
-Z ogniem walczyli również strażacy z Odrzywołu, gminy sąsiadującej z Nowym Miastem nad Pilicą - dodaje Sikorski. - Niemożliwe, aby samoczynnie następowały kolejne pożary lasów na przestrzeni kilku kilometrów.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami za podpalanie lasów grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.