Chcą zainwestować, żeby nie tracić
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Czytany 10222 razy
- Wydrukuj
Przebudowa części nowomiejskiego szpitala na hospicjum i zakład opiekuńczo-leczniczy receptą na problemy finansowe?
Władze powiatu grójeckiego przedstawiły radzie społecznej Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Nowym Mieście nad Pilicą propozycję, która ma poprawić kondycję placówki. Lekarstwem na długi ma być przebudowa części placówki oraz współpraca między oddziałami z Powiatowym Centrum Medycznym sp. z o.o. w Grójcu.
Budżet nie wytrzyma
Władze powiatu grójeckiego podczas wtorkowego (12 marca) spotkania z Radą Społeczną SPZOZ Nowe Miasto nad Pilicą oraz władzami sąsiednich gmin: Błędów, Drzewica, Sadkowice, Mogielnica i Rzeczyca przedstawiły wstępną koncepcję przebudowy części pomieszczeń lecznicy na rzecz hospicjum oraz Zakładu Opiekuńczo–Leczniczego.
Nowe przestrzenie miałyby powstać na miejscu oddziału pediatrycznego, neonatologicznego oraz ginekologiczno–położniczego, czyli tych, które się finansowo nie bilansują. Pacjenci mieliby być transportowani karetkami do grójeckiego PCM sp. z o.o., który jest w stanie wziąć na siebie „moc przerobową” z oddziałów nowomiejskiej lecznicy.
Z danych prezentowanych przez nowomiejski szpital wynika, że oddział pediatryczny wykorzystany jest w 25 %, neonatologiczny w 27 % natomiast ginekologiczno-położniczy w 38 %.
– Budżet starostwa nie wytrzyma ciągłego dokładania do obu placówek medycznych – mówi Krzysztof Ambroziak, starosta grójecki. – Po zapoznaniu się z dokumentacją oraz po rozmowach z dyrekcją nowomiejskiego szpitala wypracowaliśmy kilka pomysłów, które dają nadzieję na poprawę sytuacji.
W związku z brakiem na terenie powiatu grójeckiego usług leczniczych dla osób starszych, władze powiatu grójeckiego widzą potencjał w stworzeniu na terenie nowomiejskiej placówki medycznej hospicjum oraz zakładu opiekuńczo-leczniczego. Obowiązki ograniczonych świadczeń oddziałów przejąłby grójecki szpital.
– Nie planujemy żadnych zwolnień – zapewnia Krzysztof Ambroziak. – Przejęcie świadczeń z nowomiejskiego szpitala na rzecz grójeckiej placówki medycznej wyeliminuje konkurencję między tymi lecznicami, co miało miejsce dotychczas.
Hospicjum i ZOL zarobią więcej
Po przebudowie części pomieszczeń szpitala, na parterze budynku miałoby powstać hospicjum o powierzchni 437 m2, które będzie dysponowało sześcioma pokojami dwułóżkowymi, jedną izolatką, świetlicą oraz pomieszczeniami pomocniczymi. Zaplanowano również wykonanie zewnętrznego tarasu. Hospicjum miałoby do dyspozycji w sumie 12 łóżek.
Zakład Opiekuńczo–Leczniczy o powierzchni ponad 900 m2 zaplanowano natomiast na części piętra gmachu. Według koncepcji do dyspozycji chorych byłoby 12 pokoi dwułóżkowych, 4 pokoje trzyłóżkowe oraz 2 pokoje czterołóżkowe, przestrzenie rehabilitacyjne oraz do spotkań z bliskimi. ZOL w sumie będzie oferował 44 łóżka i jedną izolatkę.
Inwestycja miałaby być podzielona na trzy etapy. Pierwszy obejmowałby wykonanie hospicjum (bez tarasu, który byłby wybudowany w II etapie), w kolejnym przewiduje się budowę części ZOLu, w trzecim, ostatnim drugą jego część. W ramach inwestycji planuje się zagospodarowanie terenu zieleni, np. na ścieżki spacerowe lub siłownię zewnętrzną. Kosztorysowo prace razem z niezbędną dokumentacją kosztowałyby ponad 6 milionów złotych netto. Kwota ta może być wyższa lub niższa w granicach 20 %. Samorząd powiatowy chciałby na zadanie pozyskać środki z zewnątrz.
Władze powiatu grójeckiego oraz dyrekcja nowomiejskiego szpitala zapewniają, że przygotowanie koncepcji poparte było rozmowami z Narodowym Funduszem Zdrowia, który widzi potrzebę tworzenia takich ośrodków na terenie powiatu grójeckiego. Najbliższe ZOL-e działają w Osieczku (gm. Pniewy) oraz Grzędach (gm. Tarczyn).
– Wykonanie hospicjum oraz ZOLu jest potrzebą wynikającą z mapy potrzeb – mówi Joanna Czerwińska, dyrektor SPZOZ w Nowym Mieście nad Pilicą. – Inwestycja podlega ocenie w specjalnym systemie u wojewody mazowieckiego, dopiero potem podejmowana jest decyzja o jej przeprowadzeniu.
Obecni na sali przedstawiciele samorządów oczekiwali potwierdzenia, że wykonanie tej kosztownej inwestycji w przyszłości przyniesie korzyści finansowe, w efekcie czego poprawi znacznie sytuację nowomiejskiego szpitala.
– Czy hospicja i ZOLe są opłacalne? – pytał Sławomir Chmielewski, burmistrz Mogielnicy.
Według zapewnień Joanny Czerwińskiej, dyrekcji nowomiejskiego SPZOZ-u, placówka miałaby o 300 tysięcy większe wpływy z nowej działalności, niżeli z dalszego prowadzenia oddziałów: pediatrycznego, ginekologiczno-położniczego oraz neonatologicznego.
– Hospicja oraz ZOL-e nie generują takich kosztów jak oddziały – argumentowała.
Przypomnijmy, że nowomiejski SPZOZ na koniec stycznia tego roku miał 18,4 mln złotych długu, z czego 2 mln złotych to zobowiązania wymagalne. Obecnie przeprowadzane są na zlecenie władz powiatu grójeckiego audyty obu powiatowych szpitali, które mają przedstawić ich kondycję. Sprawa wdrożenia planu naprawczego pozostała otwarta. Decyzja w tej sprawie będzie uzależniona m.in. od wyników audytów.