Szukając dobrego wyjścia

Podwyżki opłat za odbiór odpadów komunalnych w gminach należących do Związku Międzygminnego „Natura” w Grójcu budzą niezadowolenie mieszkańców. Samorządy zastanawiają się nad wystąpieniem z organizacji.

Rok na przygotowanie
Przypomnijmy, że do końca listopada ubiegłego roku mieszkańcy gmin należących do związku płacili za odbiór odpadów segregowanych 10 złotych. Od 18 grudnia opłaty te wzrosły o 110 procent, bo do 21 złotych za osobę. W podobnej sytuacji są osoby, które zadeklarowały odbiór odpadów zmieszanych. W ich przypadku stawka wzrosła o 113 procent, z 15 złotych na 32 zł za osobę. Podwyżki wzbudziły dyskusje wśród mieszkańców, a także wśród włodarzy gmin należących do związku. Pokłosiem podwyżek była decyzja radnych miejskich z Warki. Podczas grudniowego posiedzenia podjęli oni jednogłośnie uchwałę w sprawie wystąpienia ze Związku Międzygminnego „Natura”. Zgodnie ze statutem organizacji, decyzja ta będzie miała swój efekt dopiero z dniem 31 grudnia tego roku. Przez ten czas samorząd Warki nadal będzie pełnoprawnym członkiem związku.
– Gdybyśmy nie mieli spółki w postaci Zakładu Usług Komunalnych, która może odebrać śmieci od naszych mieszkańców, to pozostalibyśmy w Naturze – tłumaczy Dariusz Gizka, burmistrz Warki. – Najbliższy rok wykorzystamy na przygotowanie się do zmiany gospodarki odpadami, która teraz będzie scedowana na nasz samorząd.

Jak najszybsza likwidacja
Przed decyzją o wystąpienia z Natury stanęli również grójeccy radni. Podczas grudniowej sesji głosowali oni nad uchwałą w tej sprawie. Z wnioskiem takim wystąpił radny Artur Moskal.
– Nie wiem, jaka jest zasadność takiego wniosku formalnego, skoro my nie mamy przygotowanej żadnej alternatywy. Co zrobić ze śmieciami, które nie będą odbierane? Wyrzucić do lasu albo podrzucić sąsiadowi? Stworzenie innego systemu odbioru odpadów wymaga czasu – odpowiedział na wniosek Artura Moskala inny radny Artur Szlis.
Ostatecznie wniosek Moskala poparły tylko 3 osoby, 5 było przeciwnych, a 11 wstrzymało się od głosu.
Nad wystąpieniem z Natury zastanawiają się również radni z pozostałych samorządów. Na najbliższej sesji, radni gminy Goszczyn pochylą się nad uchwałą w tym temacie. Oświadczenie w tej sprawie wydał również burmistrz Grójca, Dariusz Gwiazda. Jak czytamy w jego treści, nawołuje on do jak najszybszej likwidacji Związku Międzygminnego „Natura” oraz zachęca do poparcia jego stanowiska z tej sprawie. „Uważamy, że w ramach poszczególnych gmin łatwiej jest rozwiązać problem skutecznej kontroli systemu.”, czytamy w oświadczeniu Gwiazdy.

Wyjść można szybko, ale co dalej
Głosem rozsądku w całej sprawie są słowa m.in. burmistrza Warki, Dariusza Gizki, który uważa, że przejęcie gospodarki odpadami przez samorządy wymaga odpowiednio przygotowanego zaplecza administracyjnego.
– Mam nadzieję, że związek przetrwa – komentuje Dariusz Gizka. – Do wyjścia z Natury trzeba się dobrze przygotować. Oby nie było tak, że potem samorządy będą tego żałować.
Apel w podobnym tonie wygłosił wójt Goszczyna, Waldemar Kopczyński, podczas grudniowego posiedzenia rady gminy.
– Nie jestem zwolennikiem trwania w Naturze, ale musimy się najpierw zorientować, jak sytuacja przedstawiałaby się, gdybyśmy sami zajęli się gospodarką odpadami – mówił Kopczyński.
Przed wareckim samorządem sporo pracy. Musi on przygotować kilka uchwał, m.in. w sprawie nowych deklaracji, stworzyć zespół, który zajmie się administracją (wystawianiem decyzji, egzekucją opłat itd.). Kolejnym krokiem będzie przygotowanie oraz ogłoszenie przetargu. Warecki samorząd liczy, że odbiorem śmieci zajmie się Zakład Usług Komunalnych, spółka, która jeszcze przed zawiązaniem Związku Międzygminnego „Natura” zajmowała się odbiorem śmieci i dysponuje do tego niezbędnym sprzętem.

Paulina Omen-Klepacz