Zatory mu nie straszne
- wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
- Czytany 6250 razy
- Wydrukuj
Grójecki Zakład Wodociągów i Kanalizacji (ZWiK) zakupił nowe auto. Samochód marki Man służy nie tylko do odbioru nieczystości, ale i do udrażniania kanalizacji.
Samochód ssąco-płuczący, bo tak brzmi jego fachowa nazwa, waży 18 ton i jest wyposażony w silnik o mocy 340 KM. Auto posiada dwa zbiorniki – jeden na nieczystości, natomiast drugi na czystą wodę, którą za pomocą specjalnej pompy może wtłoczyć pod dużym ciśnieniem do kanalizacji, by zlikwidować zator.
Ciekawostką jest także fakt, że rura do zasysania nieczystości jest zamontowana na specjalnym kołowrocie i wysięgniku. Dzięki temu kierowca auta, by wykonać swoją pracę, nie musi wjeżdżać na każdą posesję. Samochód może np. stać na chodniku i czyścić studzienkę znajdującą się za ogrodzeniem.
13 czerwca poświęcenia samochodu dokonali dziekan dekanatu grójeckiego ks. prałat Stefan Kazulak oraz proboszcz parafii pw. św. Mikołaja Biskupa w Grójcu ks. Zbigniew Suchecki. Po święceniu głos zabrał burmistrz Grójca Jacek Stolarski. – Brakowało takiego auta w naszym mieście. Liczba kilometrów kanalizacji w gminie wzrasta, więc samochód jest nam potrzebny – powiedział Jacek Stolarski. Burmistrz wyraził także zadowolenie, że ZWiK wziął ciężar sfinansowania zakupu auta na swoje barki.
Samochód kosztował 1,071 mln zł. Na zakup auta grójecki ZWiK otrzymał niskooprocentowaną pożyczkę z Wojewódzkiego Funduszu Ochony Środowiska i Gospodarki Wodnej (WFOŚiGW) w kwocie 600 tys. zł. Pojazd we wszystkie specjalistyczne urządzenia wyposażyła firma Gamon, posiadająca zakład produkcyjny w Łodzi.
Dominik Górecki