13
Region
Gazeta Jabłonka, 6.03.2019 r.
Kamila Woźnicka i Paweł Kozłowski
mieszkają w pokoju w jednym z do-
mówwKarolewie. Pomieszczenie dzie-
lą ze swoim pięcioletnim synem. W
budynku nie ma dostępu do bieżącej
wody ani toalety.
Obawa przed rozstaniem
Budynek, w którym dotychczas miesz-
ka rodzina był własnością siostry Pawła
Kozłowskiego, który mieszkał tutaj od
urodzenia. Sześć lat temu wprowadziła
się do niego pani Kamila wraz ze swo-
ją 2,5-letnią wtedy córką. Z końcem
ubiegłego roku domzostał sprzedany, a
nowy właściciel dał rodzinie na opusz-
czenie pomieszczeń czas do wiosny.
Rodzina potrzebuje pomocy, ponieważ
na obecną chwilę nie ma gdzie się po-
dziać.
– Nie mamy żadnych oszczędności –
mówi Kamila Woźnicka – Z powodu
przeniesienia zakładu pracy straciłam
niedawno zatrudnienie. Narzeczony
chwyta się prac doraźnych, ale to wy-
starcza nam tylko na bieżące potrzeby.
Kamila i Paweł wspólnie z pięciolet-
nim synem mieszkają w pokoju o po-
wierzchni 10 m
2
. Żyją bez dostępu do
bieżącej wody, a pomieszczenie ogrze-
wają piecem typu koza.
– Opłacamy wszystkie zobowiązania
jak np. energia elektryczna – dodaje
pani Kamila. – Chcieliśmy porozumieć
się z nowymwłaścicielem, aby wynająć
od niego ten pokój, ale nie doszliśmy
do porozumienia. Nie stać nas na wy-
najemmieszkania np. wGrójcu.
Narzeczeństwo obawia się, iż z uwagi
na brak miejsca zamieszkania, może
dojść do sytuacji, że zostanie im ode-
brany pięcioletni synek, Dawid. Byłaby
to już druga taka sytuacja w życiu pani
Kamili, która cztery lata temu z powo-
du złych warunków straciła prawa ro-
dzicielskie do swojej córki. Dziewczyn-
ka trafiła pod opiekę do swojej babci,
którabyła autorkąwnioskuoodebranie
wnuczki.
– Boję się, że będę musiała tę tragedię
przeżywać raz jeszcze –mówi pani Ka-
mila. – Dbamy o Dawidka, jest zawsze
ubrany w czyste i ładne rzeczy. Zapew-
niamy mu w miarę swoich możliwości
wszystko, o co prosi. Serce mi się kraje,
gdy pyta się, dlaczego nie ma swojego
pokoju.
Z uwagi na skomplikowane sytuacje
rodzinne narzeczeństwo nie ma gdzie
się podziać.
Zbytmałomieszkań
Z początkiem roku rodzina wystąpiła z
wnioskiemdoUrzęduGminyPniewy z
prośbą o przyznaniemieszkania socjal-
nego. Usłyszeli jednak decyzję odmow-
ną. Podobna sytuacja miała miejsce w
poprzednich latach.
– Nasz samorządma niewielkie zasoby
mieszkaniowe – mówi Ireneusz Szym-
czak, wójt Pniew. – Jedno z mieszkań
zajmują pogorzelcy. O przydzielenie
lokum stara się kilka rodzin. Rozważa-
my możliwość przydzielenia go jednej
z nich, jednak musimy przeanalizować
dokładnie ich sytuacje. Ubolewam nad
każdą z nich, jednak drugiemieszkanie
wolałbym również pozostawić awaryj-
nie w chwili wystąpienia zdarzenia lo-
sowego, jak np. pożar.
Rodzina jest skłonna nawet wyremon-
tować etapami przyznane im mieszka-
nie, aby tylkomieć się gdzie podziać.
– Wiemy o tym, że za mieszkanie so-
cjalne będziemy musieli płacić czynsz
oraz ponosić opłaty bieżące –mówi Pa-
weł Kozłowski –Narzeczona chce wró-
cićdopracy, aleniema takiejwpobliżu.
Narzeczeni unikają korzystania z po-
mocy Gminnego Ośrodka Pomocy
Społecznej, ponieważ obawiają się, że
ich prośby zostaną w efekcie wykorzy-
stane jako brak zaradności, co finalnie
skończy się odebraniem imsynaDawi-
da. – Liczymy na pomoc ludzi dobrej
woli – przyznaje KamilaWoźnicka.
Pani Kamila i pan Paweł oraz ich pięcioletni synek do końca mar-
ca muszą wyprowadzić się z domu, w którym dotychczas mieszkali.
Para nie ma gdzie się podziać i obawia się, że może stracić dziecko.
PNIEWY:
Uroczystości rocznicowe, jak naka-
zuje polska tradycja, rozpoczęły się
mszą świętą. Zgromadzeni w kościele
parafialnym pod wezwaniem św. Jana
ChrzcicielawŁęczeszycachmodlili się
w intencji byłych i obecnych uczniów,
nauczycieli, pracowników placówki
oraz rodziców. Dziękowali także za
dar 80-lecia istnienia szkoły.
Pamięć powstania
Po mszy świętej nastąpiła ceremonia
złożenia kwiatów pod tablicą upa-
miętniającą Romualda Traugutta,
którego imię dumnie nosi łęczeszycka
szkoła.
Patronowi szkoły oraz innym po-
wstańcom styczniowym poświęco-
na była także uroczysta akademia z
okazji 80-lecia szkoły. Program arty-
styczny przygotowany przez uczniów
i nauczycieli podkreślał żywą pamięć
o Traugutcie i wydarzeniach z lat
1863-1864, kiedy to nasi przodkowie
dzielnie walczyli przeciwko Imperium
Rosyjskiemu, chcąc zrzucić jarzmo
zaborcy i znów cieszyć polską wolno-
ścią. Uczniowie podczas występu wie-
lokrotnie powtarzali słowa „Traugutt
żyje w nas”, czym manifestowali przy-
wiązanie do ideałów patrona szkoły –
wolności i patriotyzmu.
Niewątpliwie ciekawym elementem
rocznicowych uroczystości była pre-
zentacja edukacyjnej gry planszowej
zatytułowanej „Odkrywamy tajemni-
ce gminy Belsk Duży”. W przystępny
i interesujący sposób propaguje ona
wiedzę o gminie. Nawet starsi miesz-
kańcy i doświadczeni samorządowcy,
przeczytawszy niektóre ciekawostki
opisane na kartach do gry, nie kryli
zaskoczenia, że belska ziemia, któ-
rą przecież znają od podszewki, ma
przed nimi jeszcze jakieś tajemnice.
Czyn społeczny
Jak stanowi szkolna kronika, szkoła w
Łęczeszycach powstała w latach 1936-
1938. Wcześniej dzieci z okolicy po-
bierały nauki w placówce mieszczącej
się w sąsiedniej Wólce Łęczeszyckiej.
W budowę bardzo mocno zaanga-
żowali się mieszkańcy. ”Miejscowe
społeczeństwo pospieszyło z pomocą
opodatkowując się dobrowolnie na
rzecz budowy szkoły i deklarując bez-
płatne kopanie dołów pod fundamen-
ty, zwożenie cegły, piasku, żwiru, drze-
wa z tartaku w Konewie koło Spały,
oraz innych materiałów potrzebnych
do budowy” – czytamy w zapiskach
Leona Rybińskiego, który 1 sierpnia
1938 roku został mianowany kierow-
nikiem placówki.
W nowej szkole naukę rozpoczęto 23
października 1937 roku. Niecałe dwa
lata później, 1 września 1939 roku hi-
tlerowskie Niemcy napadły na Polskę.
O lekcjach nie było mowy. Budynek
szkolny zajęła jednostka lotnicza woj-
ska polskiego. Po kilku dniach obiekt
przejął wróg.
Dopiero w grudniu uczniowie mo-
gli powrócić do zajęć szkolnych. „Od
początku okupacji Niemcy utrudnia-
li dzieciom polskim naukę. Zabrali
podręczniki szkolne do nauki języ-
ka polskiego, historii i geografii oraz
mapy szkolne. Z programu nauczania
usunęli historię, geografię, naukę o li-
teraturze polskiej. Zabronili korzysta-
nia z biblioteki szkolnej. Najważniej-
sze wiadomości z tych przedmiotów
otrzymali uczniowie potajemnie na
innych lekcjach” – pisze dalej Rybiń-
ski.
1 września 1944 roku szkołę znów
zajęli żołnierze. Nauka została prze-
rwana. Taki stan rzeczy utrzymywał
się przez kilka miesięcy. 16 stycznia
1945 roku Armia Radziecka wkroczy-
ła do Łęczeszyc. Wojenny kurz powoli
opadał. Cała społeczność szkolna rzu-
ciła się w wir prac, których celem było
przygotowanie placówki do powrotu
uczniów. Wreszcie 10 lutego 1945
roku znów w Łęczeszycach zaczęły się
lekcje.
BELSK DUŻY:
Publiczna Szkoła Podstawowa im. Romualda Traugutta w Łęczeszy-
cach ma już 80 lat. 1 marca odbyła się uroczystość z okazji okrągłej
rocznicy powstania placówki.
Traugutt żyje w nas
Dominik Górecki
dominik@jablonka.infoGmina
CHYNÓW
W dniu 27 lutego odbyły się
eliminacje gminne XLII Ogól-
nopolskiego Turnieju Wiedzy
Pożarniczej „Młodzież zapobie-
ga pożarom” zorganizowanego
przez Ochotniczą Straż Pożar-
ną w Chynowie. Tegorocznym
miejscem zmagań uczestników
był Gminny Dom Kultury w
Chynowie.
Testy oceniała komisji w składzie:
Michał Szturemski – Przewodni-
czący komisji,
Leszek Ambroziak – Naczelnik
OSP, członek komisji.
Zwycięzcami turnieju w kategorii
szkół podstawowych w klasach
I-VI zostali:
1. miejsce – Wiktoria Tokaj –
PSP Sułkowice, 2. miejsce – Jan
Jędrzejczyk – ZSP Chynów
Zwycięzcami turnieju w katego-
rii szkół podstawowych klas VII,
VIII i gimnazjum zostali:
1. miejsce – Cezary Szymań-
ski PSP Watraszew, 2. miejsce –
Oskar Kędzierski – PSP Zalesie
Zawodnicy będą reprezentować
naszą gminę w eliminacjach po-
wiatowych, które odbędą się 12
marca w Komendzie Powiatowej
PSP w Grójcu.
Uczestnicy, którzy zajęli miejsca
1-3, otrzymali nagrody rzeczowe,
natomiast wszyscy uczestnicy
zawodów otrzymali symbolicz-
ne upominki w postaci woreczka
złożonego z maseczki do sztucz-
nego oddychania oraz jednorazo-
wych rękawiczek.
Nagrody zostały ufundowane
przez wójta gminy Chynów, a fir-
mie Ewmaj dziękujemy za wspar-
cie w organizacji turnieju.
Znamy zwycięzców elimina-
cji gminnych Turnieju Wiedzy
Pożarniczej.
Czy znajdą dom dla siebie i syna?
Wiedza pożarnicza
w jednym palcu
Paulina
Omen-Klepacz
redakcja@jablonka.info